
Anka, szablonowy specjalista
Żartuje, ale po kolei! Po pierwsze dziękuję wam bardzo za tak miły odzew odnośnie ostatniego wpisu, ludzie internetu, przerośliście moje najśmielsze oczekiwania! Każdy ten wpis rozumiał jak rozumiał i wcale się nie dziwię. Bo sama nie jestem pewna jakbym go zrozumiała gdyby nie był mój :D Tak czy inaczej tak dla końcowego explanation, nie martwcie się nie płaczę w poduszkę...